Witam wszystkich. Będzie trochę o życiu, codzienności i szyciu, czyli mojej odskoczni od wszystkiego co smutne. Zapraszam.

niedziela, 23 grudnia 2012


Zdrowych, spokojnych, błogosławionych Świąt oraz wszelkiej pomyślności w Nowym 2013 Roku!

sobota, 15 grudnia 2012

listonoszka dla chłopca i parę spraw

Witam serdecznie,
Dziś dwie rzeczy, pierwsza to torba dla Kuby, którą szyłam parę dni przed szpitalem.
Nie wiem czy wszyła dość chłopięco, inaczej ją sobie wyobrażałam, no cóż wyszła jak wyszła.




Może niepotrzebnie ją usztywniłam i zrobiłam głębokie dno, gdyby była płaska może wyszłaby lepiej. :(
Kiedyś może jeszcze się za to wezmę jeśli moje dziecko zgłosi chęć.

Drugą sprawą jest wyróżnienie z bloga http://marta-mojepasje.blogspot.com/
Bloga Marty znalazłam przy okazji poszukiwania szytych rękodzielniczo ochraniaczy do łóżeczek. Okazało się, że Marta również mieszka w Częstochowie co zawsze cieszy oraz szyje naprawdę fajne rzeczy :)
Podziwiam jej dzieła. Serdecznie dziękuję za to wyróżnienie!
Kochane dziewczyny, jeśli któraś z Was przyznała mi jakieś wyróżnienie, o którym nie wiem lub zapomniałam o nim napisać to serdecznie przepraszam. Wszystko wynika z sytuacji, która wywraca ostatnio wszystko do góry nogami. :/
Ostatnia sprawa to informacja, iż w związku z moim zdrowiem i podwójnym stanem chwilowo zawieszam wpisy. W tej chwili nie sądzę żebym coś jeszcze uszyła. :(
Planowałam wiele, chciałam też zrobić candy, ale nie jest dobrze. Po zapaleniu płuc przyszedł katar i ogólne pogorszenie. Dodatkowo zmagam się z cukrzycą ciążową. :( Ciężko mi się w tym wszystkim odnaleźć.
Przygnębia mnie to ciągłe mierzenie cukru, jedzenie na czas i ograniczenia, które na Święta są wyjątkowo przykre. Nie chodzi tu  o słodycze tylko zwykłe wigilijne potrawy, sałatki czy choćby bigos. Trzymajcie za nas kciuki, żeby obeszło się bez insuliny, bo to przeraża mnie najbardziej. :(
Na koniec chciałabym podziękować
  •  Mojej siostrze i rodzicom, którzy zaopiekowali się Kubą.
  •  Anecie z bloga http://uspione-marzenia.blogspot.com/ za zainteresowanie, wsparcie i kontakt kiedy byłam w szpitalu i potem. 
  • Ani i Mariuszowi naszym znajomym, którzy jako jedyni zaoferowali chęć pomocy i pomogli.
SERDECZNIE DZIĘKUJĘ!!!!
Jeszcze raz sprawdziło się powiedzenie, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. 
Okazuje się, że Ci od których liczysz na dobre tylko  słowo nawet tyle nie potrafią ofiarować.
Cóż przykre to, przykre są te czasy kiedy ludzie nie mają czasu do tego stopnia. Stwierdzam, że nie nadaję się do tego samolubnego bytu. :( 

pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze, 
buziaki!




wtorek, 4 grudnia 2012

Zapalenie płuc :/

Witajcie,
chciałam przeprosić, za brak odwiedzin na Waszych blogach. Wczoraj wróciłam z 2tygodniowego pobytu w szpitalu. Dopadło mnie zapalenie płuc :/
Na razie próbuje się odnaleźć w domu po tak długiej nieobecności.
Choć nie komentuje to pamiętam o Was i życzę udanych przygotowań do Świąt.
Dziękuję za komentarze i pozdrawiam wszystkich serdecznie.
buziaki!