Ostatnio więcej szyłam jednak moim głównym zajęciem jest opieka nad dziećmi.
Choć szyję w głowie kłębią mi się myśli z tym związane. Ostatnio myślałam nad wózkiem, a konkretniej nad przesadzeniem malutkiej do spacerówki. Problem w tym, że szkoda mi odstawiać tego wózka, który dla mnie jest wygodny ale dla małej niekoniecznie bo wolałaby jechać przodem. Temat utknął w martwym punkcie kiedy Milenka się pochorowała. Najpierw dostała zielonego kataru, potem (czyli we wtorek jelitówki) a wcześniej po dwóch miesiącach charczenia okazało się, że trzeba antybiotyk bo stan zmierza ku zapaleniu płuc a wcześniejsze leki nie pomogły. Efekt jest taki, że w zasadzie nie wychodzimy na dwór, gdyż albo nie ma pogody albo mała jest chora :((((( eh
Kiedy wychodzę z domu widzę ludzi spacerujących z wózkami a moje dziecko chore w domu. Nie wiem z czego to wynika i załamuje mnie to coraz bardziej. W sumie od jesieni więcej była chora niż zdrowa. :[
Wracając do tematu chciałam pokazać domek, który dostaliśmy z drugiej ręki. :) Kiedy go zobaczyłam pomyślałam, że to może być fajna zabawka przenośna :) Domek jest materiałowy, ma rączkę.
Pakujemy ulubione zabawki w drogę do babci, cioci lub gdzieś :)
Tak prezentuje się w całości, z boku ma drzwiczki na rzep.
Kiedy rozsuwamy zamek wygląda tak.
To akurat moja aranżacja domku. Wszystkie misie są po bracie.
No właśnie, Milenka ma po bracie wiele fajnych zabawek i jest wśród nich 5 zabawek z Ikea, które tu widać: słoń, hipek, lew, panda i krokodyl.
Zabawki, które ja bardzo lubię. Pięć lat temu udało się nam przejazdem wstąpić do Ikea. Uwielbiam ten sklep. Buduje się w naszym pobliżu więc czekam, to będzie luksus mieć go w zasięgu. Póki co przeglądam stronę i wzdycham.
Dziś odkryłam, że Ilea wypuściła cichą książeczkę :O
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10266155/
Zbierałam się do jej uszycia i zawsze było coś ważniejszego :( Ciekawe co jest w środku :)
Kolejną fajnie wyglądającą zabawką jest owieczka.
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40266234/
Zabawka do kąpieli, wygląda interesująco.
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80228985/
kolejna
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20260394/
Na tym poprzestanę, bo mogłabym tak wstawiać i wstawiać. :) Odnośnie naszych zabawek z Ikea, to dodam tylko, że po 5 latach nic im nie dolega. Wielokrotnie prane, noszone przez Kubą po dworze, czasem wszystkie na raz, omal nie zgubione, są dalej śliczne i mam nadzieję, że Mila też zrobi z nich użytek. :)
Może ktoś się zastanawia po co ten post.
Po prostu chciałam Wam pokazać ten domek, może komuś przyda się pomysł przenośnego domu z wyposażeniem. :) Myślę, że jest on do samodzielnego uszycia :) choć ja nie podjęłabym się takiego wyzwania.
pozdrawiam serdecznie i dziękuję tym, którzy przeczytali do końca :)
buziaki!