Witam wszystkich. Będzie trochę o życiu, codzienności i szyciu, czyli mojej odskoczni od wszystkiego co smutne. Zapraszam.

czwartek, 26 kwietnia 2012

Olejek oraz podziękowania :)

Witam serdecznie wszystkich, którzy tu zaglądają. :) Dziękuję za komentarze! Dziękuję Wam za miłe słowo :)
Wasza pamięć wiele dla mnie znaczy, w końcu bez osób, które tu zaglądają istnienie bloga nie ma sensu.
Wiele razy zastanawiałam się czy zamieszczać posty. Przez chorowanie niewiele szyję, ogólnie czuje się marnie. Myślę też, że to co szyję to zupełnie nic nadzwyczajnego w porównaniu do osób szyjących z pięknych materiałów i dodatków. Nie wiem :(
Dziś chciałam pokazać Wam co wypróbowałam zachęcona filmem dziewczyny, która kręci filmy na YouTube. Czyli  Alterra, Olejek pielęgnacyjny, Granat i awokado, 100 ml
http://www.rossnet.pl/Produkt/Alterra-Olejek-pielegnacyjny-Granat-i-awokado,110495

Olejek ten wskazany jest jako olejek do pielęgnacji ciała. Jednak wiele osób używa go do pielęgnacji włosów i ja właśnie z takim przeznaczeniem go kupiłam za niecałe 12zł. :) Wiele teraz się mówi o olejowaniu. W pierwszej kolejności dowiedziałam się o olejowaniu twarzy naturalnymi olejami i pomysł fajny, ale jakoś nie zebrałam się do tego. Kiedy zobaczyłam filmik o tym olejku wiedziałam, że to coś dla mnie. Sposób aplikacji polega na tym, że nakładamy niewielką ilość aby pokryć włosy i zostawiamy go na ok 2 godziny po czym dokładnie myjemy włosy. Ja nakładam jeszcze odżywkę po myciu.
Efekt jaki uzyskałam po takim zabiegu mnie zachwycił. :)
Włosy są miękkie ,świetnie się układają. No i efekt na moich przetłuszczających się włosach dokładnego umycia jest rewelacyjny. Ciężko to opisać. Może chodzi o to, że podobno olej najlepiej zmywa tłuszcz, jakoś się z nim wiąże. Chętnych do głębszego poznania sprawy odsyłam do internetu.
W każdym razie jeśli macie ochotę polecam. Ciekawa jestem jak działa na innych włosach. :)

Napisałam Wam całe wypracowanie :D
Teraz sprawa następna. Chciałam podziękować wszystkim, którzy oddali głos na Kuby rysunek  z bałwankiem :) Udało nam się załapać jako przed ostatni na nagrodę :) Dwa dni temu przyszła do nas i wygląda tak :)
 Podobają mi się ilustracje :) Klasyfikacja strzykawek jest super. No i stwierdzenie, że igła będzie miała długość nogi też ilustruje fakt, że strach ma wielkie oczy.

Książka bardzo nam się spodobała i była zaskoczeniem. Gdyż na stronie podano informację, że będą to kolorowanki. Natomiast książka jest w twardej oprawie i jest świetna. :)
Także jeszcze raz dziękuję :) :*
Ok. Kończę już ten ogromnie długi post.
Pozdrawiam serdecznie i buziaki!

czwartek, 19 kwietnia 2012

Nieudany fotel

Witam wraz  z moją anginą i antybiotykiem :)
Dziś postanowiłam uszyć fotel do kanapy. Sposób trochę szybszy ale jak się okazało jednak nie najlepszy. Efekt jest taki, że wyszedł nieładny ale i tak pokaże. :)
Chciałam tylko dodać, że barbie ma więcej włosów. Uzupełniłam uboższą stronę i moim zdaniem widać poprawę :D Bardzo mi się podoba.
Powiem Wam, że wszywanie włosów jest super :D bardzo lubię to robić.






Fotel wyszedł kolocowaty i jest za wysoki. Jednak poprzedni sposób był lepszy.
Pokaże Wam jeszcze skrzydła wróżki z motyla :) Widać tu dobrze nowe włosy :)
Szycia mebli dla lalek na razie koniec. Chyba, że mnie wnerwi i jeszcze raz się wezmę za ten fotel a ten zostanie zutylizowany.
Staram się szyć ostatnio pomimo choroby. Maszyna stoi z boku na stole, więc kiedy mam chwile bo dziecko się zajmie staram się siąść i coś uszyć. Szkoda, że dziś wyszło marnie, no ale cóż.
Mam prośbę kochane moje. Chciałam uszyć majteczkową kosmetyczkę więc jeśli któraś z Was ma link do tutka to podeślijcie mi proszę :) Z góry dziękuję :)
Na koniec pokażę Wam efekt klejenia kolczyków od Beatki, które się połamały w drodze.
Okruchy były maleńkie i ciężko było dopasować ale udało się. Mogę założyć i się cieszyć. Z jedną sztuką byłoby ciężko. :)
Chciałam jeszcze tylko wystosować serdeczne słowa dla dziewczyn w dołku. Widzę, że zjawisko się rozszerza :/ Może to ta pogoda. W każdym razie ściskam Was mocno, głowa do góry! Takie świetne kobiety nie powinny się smucić.
Pozdrawiam, buziaki:)

wtorek, 17 kwietnia 2012

Sukienka syrenki :)

Witam serdecznie,
dziś piszę w dublu, gdyż podobny post umieściłam na drugim blogu. Mało osób tam zagląda więc napiszę i tu :)
W wielkim pośpiechu powstała dziś suknia z syrenim ogonem dla naszej barbie, której przeszczepiałam włosy :)




Wygląda pięknie, szczególnie na zdjęciu :)
Jestem bardzo zadowolona z jej wyglądu. Choć niektóre z Was łapały się za głowę ile trwa wszczepianie włosów :)
Na dziś tyle.
Raz jeszcze zapraszam na Candy do Kolczyko brania . 
Blog jest nowy i niewiele osób tam zagląda, będę wdzięczna za każde odwiedziny :)
pozdrawiam serdecznie
buziaki:)

czwartek, 12 kwietnia 2012

Kanapa oraz wymianka :D

Witam " szyciowo" :) gdyż dziś szyłam i dłubałam prawie cały dzień. Można powiedzieć, że w końcu. Choć uszy i głowa zatkana katarem to się zawzięłam. Chodziła mi po głowie kanapa dla barbie :)
Usiadłam, pocięłam według własnego pomysłu i jest :) Kolor bordowy z materiału od Kankanki :)





W Częstochowie dziś padało po południu i ciężko było zrobić dobre zdjęcie. Nie jestem zachwycona efektem, ale pierwsze koty za płoty. Może jeszcze spróbuję uszyć fotel innym sposobem. :)
Niby taka mała rzecz a szyłam dłuuuuuggggoo.

Przechodząc do sprawy kolejnej wczoraj otrzymałam przesyłkę od Beatki z bloga Koraliki Beaty.
Uszyłam Betce torbę i kosmetyczki w zamian otrzymałam takie skarby:)












Beatka zrobiła dla mnie zegarek, kolczyki oraz bransoletkę i przerobiła mojego motylka z zawieszki na broszkę :D Podziwiam talent Beaty i bardzo cieszę się z tych pięknych przedmiotów :) Wszystko ogromnie mi się podoba :) W motylku dziś sobie chodziłam po domu i szyłam :D
Resztę niebawem przetestuję jak będę zdrowa :) Szkoda tylko, że jeden goferek z kolczyka się połamał. Postaram się go skleić. Nie wiem czemu ale przesyłki docierają do mnie w kiepskim stanie, jak nie jest podarta koperta to coś w środku jest nie tak. :(
Beatce wysłałam taki zestaw:
Mam nadzieję, że jest  ona równie zadowolona jak ja :* Dziękuję serdecznie :DDDD
Kończąc chciałam jeszcze zaprosić wszystkich na Candy na blogu Kolczyko branie :) 
Każdy zaczynając potrzebuje wsparcia więc proszę o odwiedziny :)

Pozdrawiam serdecznie :)
buziaki!

czwartek, 5 kwietnia 2012

Życzenia


Zdrowych i spokojnych Świąt,
wiary, nadziei i miłości, 
wielu łask
oraz błogosławieństwa
od Zmartwychwstałego Pana!
Alleluja.


Na tym dziś skończę, mam nadzieję, że choroby Was ominą w ten krótki świąteczny czas.
buziaki :)

niedziela, 1 kwietnia 2012

Niedzielnie :)

Witam serdecznie w ten śnieżny dzień.
Wczoraj udało mi się w końcu wyciągnąć maszynę. Cel był konkretny - uszyć pokrowiec ale o tym za chwilę.
Najpierw pokażę co nam wyszło z pacynek do samodzielnego wykonania, które przyleciały do nas od Agnieszki z Irlandii :)


Okazało się, że zestawy są świetne miały nawet plastikową igłę do przeszycia, wełnę odpowiedniej długości a wszystkie ozdoby były samoprzylepne. Także wykonanie to sama przyjemność :D Świetny prezent Aguś. Moje dziecko stwierdziło, że fajny byłby jeszcze aniołek:)
Teraz pokażę to co uszyłam. :)
Powiem, że tak dawno nie szyłam, że miło było w końcu wyciągnąć maszynę. :D
Potrzebny był pokrowiec na siodełko, które piękne nie było ale zdjęcia nie zrobiłam z rozpędu. Projekt samodzielny. Materiał podszyłam warstwą wełnianego materiały w stylu baranek, drugą warstwę włożyłam pod pokrowiec, żeby dziecku było wygodniej :)


Z pokrowcem rowerek nabrał uroku, trzeba go jeszcze odmalować i będzie fajny :)
Kuba aż się rwie do jazdy szkoda, że nie ma pogody.
Kończąc pozdrawiam wszystkich, buziaki :)