Witam wszystkich. Będzie trochę o życiu, codzienności i szyciu, czyli mojej odskoczni od wszystkiego co smutne. Zapraszam.

niedziela, 5 sierpnia 2012

lalki, remot i urodziny :)

Witam serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny. :D
Dziś szmacianki, które szyłam jakiś czas temu. Pierwsza mojego autorskiego pomysłu, w stylu tidy. Siadłam i narysowałam szablon z głowy, tak jak pamiętałam tildy.


Druga -syrenka dla małej Helenki. :)

Obie były prezentem urodzinowym:)
Jestem z nich zadowolona, gdyż wiele uroku dodają piękne włóczki. Dziękuję Kasiu raz jeszcze!

Ostatnio nie pokazałam naszego malowania. Korzystając z aparatu siostry zrobiłam parę    fotek.
Kącik roboczy w kuchni :
Ściana Kuby :

Miała być jeszcze ciuchcia od Sylwii do naklejenia ale tak ją bezpiecznie schowałam, że nie mogę znaleźć. :( Jak wpadnie mi w ręce to przykleję.
 Aniołek od Kasi, którego poprzednio nie pokazałam.
Ściana nie podoba się zbytnio gościom :/ Ale ja lubię nowe półki mojego pomysłu może jest za dużo gwiazdek pod listwą ale co tam. ;) Najważniejsze, że jest czysto i doroślej. W końcu 5 lat to już nie dzidziuś.

Urodziny Kuby odbyły się tydzień temu. Moja mama zrobiła pyszny tort oraz wiele innych ciast. Zaszalała, no ale te mamy takie są dają więcej niż trzeba. :)

Okazuje się, że tort nie-zamek i nie-samochód też może być. Na szczęście w tym roku obyło się bez zadań specjalnych. :)
Na koniec mój imieninowy prezent od mojej siostry Eli :)

Moja wymarzona ciemnoskóra :DDDDDD Leżała sobie z maskotkami w koszu, tak zupełnie niepozornie. :D
Stan bardzo dobry. Tylko suknia trochę kiepska, przydałaby się inna. Podszyłam ją koralikami, ponaciągałam z tyłu, żeby nie spadały ramiona. Ale przebija miejscami brązowym. Na razie siedzi sobie z resztą i ładnie wygląda :DDDD
Na dziś to tyle.
Wszystkie osoby, z którymi mam jakieś nie dokończone sprawy proszę o cierpliwość. Od ponad tygodnia nie siadałam do maszyny gdyż kiepsko się czuję. Nawet Kuba biedny wielokroć sam musi się sobą zająć :( Także pamiętam o wszystkim.
buziaki!!!!!

14 komentarzy:

  1. Ostatnio często bardzo skutecznie chowam przeróżne rzeczy i mam nadzieję,że znajdę je jeszcze w tym życiu:)Pocieszyłam się tym,że nie tylko mnie to spotyka:)Lale urocze jak zawsze,ta czarnoskóra jest prześliczna.Dla Kubusia ślę moc życzeń.
    A co do upodobań gości...nieładnie tak okazywać,że coś się nie podoba w cudzym domu,każdy robi jak uważa i komentowanie tego jest zbędne.W końcu to Wy macie się czuć dobrze u siebie, a inni są tylko gośćmi.
    Tort wygląda bardzo apetycznie,miammm.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tort jest piękny :) Wszystkiego najlepszego dla Waszego synka :):)
    Mi też często się przytrafia, że nie mogę znaleść co schowałam... ale to jest denerwujące... ;)) Lala 'Tilda' jest śliczna, ala Barbie rónież :) Miłego dnia, A.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu kochana ,jakie ja mam zaległości to szok,lale cudne,torcik bardzo apetycznie wygląda,wszystkiego najlepszego dla Kubusia z okazji urodzin i dla Ciebie na imieninki,buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. ale tort !! Aż ślinka cieknie :))sliczna syrenka i lala w stylu tildy też :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ...a mi się ściana podoba...aniołka też na niej dojrzałam...torcik smakowicie wygląda...a co do włóczek to ciesze się że Ci się przydały...pozdrówki...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale tort musiał być pewnie pyszny,wygląda rewelacyjnie :) Laleczki bardzo słodziutkie.Kącik Kuby mi się bardzo podoba i ładny kolor ściany,więc nie wiem o co chodzi Waszym gościom.
    Życzę Ci Aniu lepszego samopoczucia i przesyłam uściski dla Was :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie rowniez sciana sie podoba:-) widac, ze Kuba juz nie jest malym chlopczykiem:-) a tort wyglada bardzo smakowicie. Lalki urocze, szczegolnie pierwsza mi sie podoba. Serdecznie pozdrawiam i zycze milego tygodnia:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. ALe się dzieje! Aniu ostatnio jestem nieobecna i rzadko mam okazję zaglądnąć do Ciebie ale widzę cudeńka wychodzą spod Twoich rąk. Ta lalka Tildowa jest boska!!!! Poprzednie torby również!
    A torcik wygląda okazale i na pewno był bardzo smaczny :)
    Jak możesz podeślij mi swój adres... czerwona czeka tylko ja niestety ciągle w rozjazdach i zapomniałam o niej na śmierć :(
    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne lale,apetyczny tort i najlepsze życzenia dla Kubusia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu szacianki sa rewelacyjne :) sciana Kuby bardzo mi sie podoba a torcik wyglada pysznie. Duzo zdrowka i syzbkiego powrotu do formy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepięknie :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. OO jaki olbrzymi tort... Cudo!Tilda i syrenka są świetne.
    Ech wszyscy maja remonty, kupują mieszkania, domy, tylko u mnie taka beznadzieja. Nigdy nic się nie zmieni.
    A Twój syn to już duży facet! :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkiego najlepszego dla Kuby!!!! Ale torta dostał :))) aż mi ochoty narobiłaś :)) Tilda jest suuuper i ściana też mi się podoba !!! Buziaki dla Was

    OdpowiedzUsuń
  14. Tilda jest po prostu zachwycająca! Bardzo Cię podziwiam za stale nowe pomysły!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przybycie do ANINKOWA i pozostawienie komentarza :)