Witam wszystkich. Będzie trochę o życiu, codzienności i szyciu, czyli mojej odskoczni od wszystkiego co smutne. Zapraszam.

wtorek, 19 marca 2013

choroby...

Witam serdecznie wszystkich zaglądających.
Na początku chciałam serdecznie podziękować za gratulacje i pochwały dla mojej córeczki. DZIĘKUJĘ :)

Szkoda, że życzenia "niech się zdrowo chowa" nie mają magicznej mocy, przynajmniej na razie.
Milusia ma zapalenie płuc i już prawie tydzień jest w szpitalu :(
Mało tego wysłałam Kubusia kontrolnie na osłuch i okazuje się, że ma zapalenie oskrzeli choć objawów brak.
Moje najgorsze obawy się spełniły. Choć wiem, że wszystko mija i będzie dobrze to jest mi smutno.
Matka chyba najbardziej cierpi gdy dzieciom coś się dzieje. Serce mi pęka jak widzę wenflony w takich małych rączkach. :(

Z góry przepraszam za brak odwiedzin.
Życzę Wam udanych przygotowań do Wielkanocy, pozdrawiam serdecznie.
buziaki!

PS: żeby nie było tak smutno to prezentuje zaległe prace Kubusia.
W ostatnich dniach ciąży znalazłam farby do malowania materiału i Kubuś malował koszulki :)






8 komentarzy:

  1. Zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla dzieciaczków.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu nie martw sie wszystko bedzie dobrze mala wyzdrowieje i troski i klopoty niech Was omijaja szerokim lukiem. Koszulki rewelacyjne :)Pozdrowienia dla Was wszytskich.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu,niech te choróbska juz Was opuszczą ,biedna malutka,mam nadzieje ,że szybko wróci do domu!Kubuś pięknie wymalował koszulki:))
    Zdrówka dla Was wszystkich!

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu,tak mi przykro...wierzę,ze wszystko będzie dobrze,trzymam kciuki.Ślę moc uścisków♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu - musi być lepiej i będzie! Malutkiej mi bardzo żal. Kubuś pięknie maluje!

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu mam nadzieję, że u Was już lepiej... Trzymajcie się cieplutko i zdrowo! Chwil miłych, wesołych, kolorowych w te Święta życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. 3maj sie Aniu - chorobska precz

    a koszulki cudne

    OdpowiedzUsuń
  8. zaglądam do ciebie Aniu od dawna i bardzo lubię twojego blooga, zdrówka dla maluchów, znam to od podszewki, kiedy urodziła się moja młodsza córka , starsza akurat zaczęła chodzić do przedszkola, chorowały na zmianę bez przerwy przez rok,ale przetrzymałyśmy, i już jest dobrze. DUżo ciepełka przesyłam w załączniku:) twoja platynowa Barbie w n aszyjniku z perełek bardzo przypomina moją presidenal barbie 2008, może bliźniaczka :)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przybycie do ANINKOWA i pozostawienie komentarza :)