Witam wszystkich. Będzie trochę o życiu, codzienności i szyciu, czyli mojej odskoczni od wszystkiego co smutne. Zapraszam.

niedziela, 19 października 2014

:/

Witam, 
postanowiłam dać znak życia. 
Gdyby ktoś był ciekaw co u nas, to można powiedzieć, że lepiej. 
Mąż pracuje, no i na tym poprzestanę, bo mam wrażenie, że w każdej chwili coś może  się zmienić. 
Wiem, że każdy może być w podonej sytuacji, ale ten strach pewnie nie szybko mnie opuści. 
W życiu niczego nie możemy być pewni. :( 

Ostatnio nic nie szyję, maszyna schowana. 
Nie mam czasu, zostałam teraz sama z dziećmi. Milenka oczekuje 100% uwagi.
Kuba ma kłopoty w szkole ze skupieniem się na pracy, no i to co ma robić w szkole przynosi do domu.
Także ilość obowiązków w ostatnim czasie mnie przerasta. 

Jednak jesteśmy zdrowi. Żyjemy i walczymy...
każdego dnia zaczynamy od nowa i mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej.
 buziaki!!!!

 

3 komentarze:

  1. Trzeba myśleć pozytywnie:) na pewno wszystko w końcu ułoży się i nie będzie już więcej problemów :) Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu musi być dobrze i na pewno tak będzie! Buziaki i pozytywne myśli ślę! ♥

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przybycie do ANINKOWA i pozostawienie komentarza :)