dziś piszę w dublu, gdyż podobny post umieściłam na drugim blogu. Mało osób tam zagląda więc napiszę i tu :)
W wielkim pośpiechu powstała dziś suknia z syrenim ogonem dla naszej barbie, której przeszczepiałam włosy :)
Wygląda pięknie, szczególnie na zdjęciu :)
Jestem bardzo zadowolona z jej wyglądu. Choć niektóre z Was łapały się za głowę ile trwa wszczepianie włosów :)
Na dziś tyle.
Raz jeszcze zapraszam na Candy do Kolczyko brania .
Blog jest nowy i niewiele osób tam zagląda, będę wdzięczna za każde odwiedziny :)
pozdrawiam serdecznie
buziaki:)
Lalka jest nie do poznania w porównaniu z tym jak wyglądała przedtem :) Pięknie wygląda z syrenim ogonem :) Ogon wyszedł Ci super :)
OdpowiedzUsuńRewelacja ;) Uściski
OdpowiedzUsuńmoja córa uwielbia syrenki, ta jet cudowna :)
OdpowiedzUsuńsuper metamorfoza ! :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczna wyglada jak nowa Ty to masz talent
OdpowiedzUsuńPiękności :) Idę zajrzeć na Candy ;)
OdpowiedzUsuńpiekna syrenia suknia i materiał jak fajnie lśni :)
OdpowiedzUsuńAniu piękny kolor ma ta suknia:)
OdpowiedzUsuńNo przecudna lalunia i kreacyjka też niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńPrzeszczep wlosow!Tez sie pisze;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne włosy,masz cierpliwość!Kreacja syrenki bardzo mi się podoba.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiesz co Anuś? Powinnaś ten wzór sukienki opatentować :)
OdpowiedzUsuń