Witam wszystkich. Będzie trochę o życiu, codzienności i szyciu, czyli mojej odskoczni od wszystkiego co smutne. Zapraszam.

czwartek, 12 czerwca 2014

sowy nas opanowały :)

Dziś wszystko co szyłam a nie pokazałam, także dużo zdjęć :)
Zacznę od torby dla córki chrzestnego mojej córki.



Następnie lecą sowy. Materiałową sowę chciał Kubuś więc zrobiłam też dla Milenki, choć nie jest nią kompletnie zainteresowana. Musi być po równo.








Sowy szyłam wczoraj. Dziś kończyłam torbę i szyłam też jaśki dla moich dzieci, gdyż były potrzebne.


W tle widać skrawek ochraniacza, który też szyłam jakieś 2 tyg. temu.



Pierwotnie założony był standardowo, ale moje dziecko stawało na nim nogami i wychylało się więc musiałam zmienić. Zdjąć było mi szkoda, bo uwielbiam kropki i ten materiał jest śliczny.
Następnie torba do wózka, z funkcją powieszenia na rączkach. Była mi potrzebna więc powstała.






Ostatnia rzecz, to kosmetyczka ofiarowana dla mojej obserwatorki za komentarze.
Dawno nie robiłam candy więc wybrałam osobę, która dostała ode mnie upominek. Wybór nie był trudny bo komentarzy jest niewiele. Wybranką jest autorka bloga Dom czarownicy


Przesyłka już dawno dotarła. Pozdrawiam serdecznie :)

Wszystko co pokazałam szyłam w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Nasza sytuacja pozostaje bez zmian, jest bardzo ciężko. Dla mnie to pocieszenie, że mogę coś uszyć z większych lub mniejszych darowanych tkanin.
Pozdrawiam zaglądających, buziaki!

4 komentarze:

  1. Wszędzie sowy :) ciekawa ta torba, dziewczyna na pewno będzie zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kosmetyczka jest i ładna i praktyczna, cały czas jest ze mną i w końcu nie muszę buszować po torebce aby coś znaleźć :) raz jeszcze dziękuję :)
    ach te Twóje sówki, wszsytkie podobają mi się :)
    P.S. podziękowanie za kosmetyczkę na pewno będzie, ale chyba dopiero po wakacjach znajdę chwilę na przygotowanie niespodzianki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozwaliła mnie ta sowia torba. super taka na wózku :) ja mam wózek z jedna rurką w całości do trzymania, wiec torebki tego typu odpadają :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przybycie do ANINKOWA i pozostawienie komentarza :)