Witam wszystkich. Będzie trochę o życiu, codzienności i szyciu, czyli mojej odskoczni od wszystkiego co smutne. Zapraszam.

niedziela, 17 lipca 2011

Dzisiejesze szycie oraz deser :)

Ktoś może stwierdzić, że niedziela nie jest najlepszym dniem na szycie, ale ... łamię stereotyp i trochę poszyłam czując wenę :) tak mi wyszło (oczywiście prośba o uszanowanie praw autorskich jest aktualna ;) )


A pro po praw autorskich przypomniało mi się jak napisałam ogłoszenie i potem na tym samym portalu znalazłam nieco zmienione. Portal nie zdołał przekonać użytkowniczki do zmodyfikowania, ona też niewiele z tego sobie zrobiła. Efekt był taki, że ja usunęłam konto i  niesmak jest do dziś. Co za czasy, każdy może sobie przejrzeć internet i wykorzystać pomysł nie wysilając się zbytnio, czy przepisać tekst innej osoby zmieniając dwa słowa. eh...

Teraz coś na słodko przy niedzieli :)
POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZE :)

11 komentarzy:

  1. Ślicznie i apetycznie.Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te kosmetyczki :)
    Dzięki za udział w moim candy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czerwona number 1!!!! Świetnie Ci to idzie!

    Co do kopiowania to chyba mało jesteśmy w stanie zrobić, zawsze znajdzie się ktoś kto tego nie rozumie. Ale zachęcające jest nauczanie innych, pokazywanie, że każdy ma w sobie Mistrza i Artystę a nie tylko Rzemieślnika :)))
    Nie przejmuj się naśladownictwem, to oznacza, że jesteś Artystą!
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. hej :) dziękuję za odwiedzinki :)

    kosmetyczki bombowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zupełnie nie rozumiem, czemu niedziela nie jest najlepsza na szycie :) czasem to jedna z niewielu wolnych chwil, które aż szkoda zmarnować :)
    Bardzo miłe kosmetyczki, takie dziewczęce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej-trafiam poprzez Asiami-czemu nie powiedziałaś że masz bloga??? Nie ładnie hehe. Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czeeeerwona mi się podoba! Cudniasta! Oczywiście wszystkie świetne ale ta czerwień to moja faworytka :) Serdeczności posyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Beatko już nie miałam siły do Ciebie napisać, że trafiłam na Twój blog, mam go od niedawna ;) pozdrawiam kochana :*

    Darsi czerwona to też moja ulubiona :*

    Srebrnolistko kochana, moja mama twierdzi, że w niedziele nie robi się kompletnie nic. Szycie maszyną to grzech ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Och moja mama też uważa, że w niedzielę to tylko leżakować trzeba;)
    Ale to co Ty tworzysz, to same cuda;)

    Będę zaglądać częściej, pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  10. fajniutkie, eleganckie kosmetyczki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ageo Dziękuję, daleko im do Twoich piękności ale staram się ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przybycie do ANINKOWA i pozostawienie komentarza :)