Witam wszystkich. Będzie trochę o życiu, codzienności i szyciu, czyli mojej odskoczni od wszystkiego co smutne. Zapraszam.

czwartek, 24 maja 2012

Witam serdecznie :)
Chciałam się dziś pochwalić torbami na lekkie zakupy jakie uszyłam dla mojej siostry i siebie. Może ciężko uwierzyć, że takiej torby do ręki do tej pory sobie nie uszyłam. :) Mojej siostrze uszyłam na ramię w ramach prezentu na gwiazdkę. Jednak kiedy zobaczyła moją chciała też mieć taką. W sumie mam ja, moja mama i siostra.  :)







Bardzo mi się podobają. Fajny materiał. Szkoda, że czerwony się skończył a białego został mały kawałek. Niebieski materiał w ilości niewielkiej dostałam od Kankanki. :*
Torbę używam kiedy idę  gdzieś z Kubą zabieram mu zabawki, ostatnio syropy oraz resztę potrzebnych mi akurat rzeczy.
Dzisiaj oprócz niebieskiej torby zabrałam się za przerobienie spodni Kuby na krótkie spodenki.  Długość jest taka jaką lubię najbardziej, czyli za kolanko. Wygląda wtedy fajnie, jak facet. Ogólnie rzecz biorąc uważam, że mężczyźni nie powinni chodzić w przykrótkich spodenkach. Mnie się to akurat nie podoba.


 Spodnie, kupione za 2zł, obcięłam, zrobiłam lamówkę z granatowej bawełnianej taśmy. Dodałam u góry pętelkę z kółeczkiem i bez kołeczka na dole. Przypięłam smycz i pieska. No i bardzo jestem zadowolona :D Jak gdzieś znajdę czerwoną smycz to też będzie fajnie wyglądać :) Mojemu chorowitkowi bardzo się podobają  :)
Wczoraj ten niezwykle mądry człowiek powiedział żebym po przytuliła bo mama jest lekarstwem na całe zło. W jego mniemaniu na wszystko. :D fajnie gdyby tak było, prawda??
 Pokażę jeszcze jak upiększamy barbie należącą do Kuby. Zrobiłam jej naszyjnik i przyszyliśmy perełki na sukni. Ma też koronę od baletnicy a ja cierpliwie czekam, aż wróci na swoje miejsce :)


Kiedy patrzę na wszystkie  barbie które miałam w domu to ta ma najpiękniejsze oczy. Bardzo mi się podoba i ile razy na nią spojrzę to się uśmiecham. Pamiętam jak leżała goła i łysa w koszu z innymi zabawkami. Tak jak koń, którego również nikt nie chciał.
Na koniec chciałam przekazać Wam jedną myśl. Abyśmy jak najmniej zostawiali na potem. Potem może nie nadejść a na tamten świat idziemy boso i samotnie. Chociaż ja jestem osobą, która ma dużą świadomość, że w każdej chwili może kogoś zabraknąć to i tak nie zdążyłam komuś podziękować a teraz go nie ma. :( Tak jak moich dziadków, żadna z babć nie zobaczyła Kuby :(
żal mi tego czego już nie będzie...

16 komentarzy:

  1. Kochana torby są śliczne!!! najbardziej podoba mi się ta pierwsza :))) Fajny pomysł z Tymi spodniami Kubuś wygląda suuuper!!! Kochana takie to nasze życie ja też nie zdążyłam porozmawiać z siostrą od serca, a teraz żyję z wielką pustką.

    OdpowiedzUsuń
  2. O,Aniu widzę,że dzisiaj masz nostalgiczny nastrój,ale to co napisałaś to prawda.Też bardzo często myślę o tych co odeszli,a w szczególności o mojej babci,która odeszła zbyt prędko.Miałam wtedy tylko 10 lat :(
    Torby są świetne i bardzo fajnie dobrałaś materiały,a Kubuś w spodenkach jak mały facet :) Też lubię tą długość,ale mój facet niestety woli krótsze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietne te torby :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu swietne te torby. widze,ze jak zawsze gusta rozne bo mi akurat druga kolorystycznie bardziej przypada do gustu :)

    przerobka spodni super.a barbie wyglada przeslicznie

    masz racje z tym docenianiem bliskich, dziekowaniem, zwyklym mowieniem "kocham cie"... tak niewiele nas to kosztuje a czasem okazuje sie,ze juz za pozno zeby moc to powiedziec... 3maj sie Aniu

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą... to prawda!!! Jak się urodziła Ola mój Tato już ciężko chorował nie mówił... nie mógł przytulić pocałować.... mimo to wiem, że jest tu z nami i czuwam nad moimi dziewczynkami!!! A Ola wspomina dziadka...i jest jej bliski. Każda z dziewczynek ma zdjęcie dziadziusia w swoim pokoju ( to ich pomysł... nie mój) Serduszko się cieszy jak widzę , ze pamięć po nim żyje!!!! My z mężem zawsze mówimy o dzadkach ciepło i uczymy tego nasze dzieci!!! One często dzwonią do tylko po to żeby powiedzieć , że Kochają !!!! A nam pozostaje wierzyć , że nasi bliscy patrzą z uśmiechem na nas .... kiedyś i tak wszyscy będziemy razem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapomniałam dodać, że torby są bombowe!!!
    I przepraszam za literówki ale mam na kolanach Zuzię i "walczymy" która pierwsza naciśnie klawisz....:)
    Ściskam mocno !

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu torby sa przesliczne super Ci wychodza :) Kuba w nowych spodniach kore przerobilas wyglada perfekcyjnie :) A z Barbe zrobilas prawdziwa ksiezniczke :)
    Pozdrawiam gorco

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu, obie torebeczki śliczne, mnie zwłaszcza ujęła ta granatowo-czerwona z dużymi kwiatami. Spodenki przerobiłaś po mistrzowsku, Twój synek rzeczywiście wygląda jak mały mężczyzna :) A i Barbie prezentuje się jak księżniczka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czasem nie potrzeba słów, wystarczy drobny gest, spojrzenie by zasygnalizować drugiej osobie naszą miłość, pamięć, a jeśli fluidy ubogacą słowa, to już pełnia szczęścia ...:) torby świetne...pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Torebek nigdy za wiele:-) piekne, szczegolnie ta druga przypadla mi do gustu.
    Ah, a ja wczoraj bieglam do sklepu, zeby mojemu szkrabowi kupic krotkie spodnie, bo nie ma. A u nas takie upaly sie zaczely i nawet nie wpadlam na pomysl aby spodnie skrocic. Twoje wygladaja superancko:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu,Twoje torby wyszły rewelacyjnie,piękne tkaninki,zwłaszcza ta granatowa w kwiaty:)
    Jutro mam uszyć torbę,mam nadzieję,że wyjdzie tak dobrze jak Twoje:)Spodenki fajnie wyglądają,ja również preferuje taką długość u panów.
    Lala...znowu będę chwalić-jest extra!
    Podoba mi się to co napisałaś o tym żeby nie odkładać niczego na później...jest tyle rzeczy których potem się żałuje.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne torby ,a spodenki przerobiłaś bardzo fajnie ,Kubus slicznie w nich wygląda ,taki mały przystojniaczek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Torby świetne! Ale jeszcze lepsze są spodenki malucha! Rewelacyjnie w nich wygląda! :)
    Aniu, wiem o czym mówisz, żeby nie zostawiać czegoś na potem... Niestety tak to nieraz w życiu bywa, że jak już jest za późno chcemy coś jeszcze powiedzieć, naprawić... :( Chyba każdy ma jakiś taki niedosyt... Trzymajcie się zdrowo!

    OdpowiedzUsuń
  14. Anulko torby są świetne!!! Widzę już tyle nowych wzorów, pięknie rozwijasz swoje zdolności. Numerem 1 są dla mnie dziś spodnie Kuby!!! Fantastycznie je przerobiłaś, też najbardziej lubię taką długość :)
    Pozdrawiam serdecznie i ściskam ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Torby sa swietne, bardzo takie lubie, do pracy zawsze ide z torba na ramie i taka dodatkowa materialowa :) Wasz synek jest sliczny, a spodenki sa bardzo ladne, jak je ladnie obcielas i podszylas. Barbie jest sliczna, ma promienna twarz. Trzymaj sie cieplo, Asia

    OdpowiedzUsuń
  16. Torby poszyłaś super. Ja osobiście wszystkie takie "reklamówkowe" przerabiam na takie, gdzie uchwyt można na ramię założyć.
    Spodnie Kubusia genialne!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przybycie do ANINKOWA i pozostawienie komentarza :)