Tulip Bench Pillow....DONE
-
I completed the *Tulip Bench Pillow* top
last week...
It is time to get it *basted* and under the needle...
I am *machine quilting* on my
Bernin...
23 godziny temu
Urocze sówki, takie optymistyczne mają kolorki. A najważniejsze, że dzieciaczki zadowolone. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper sówki i do tego zrobione przez mamę :) To będą pewnie ulubione maskotki dzieci :)
OdpowiedzUsuńKobieto, Ty to masz tempo :)). Bardzo mi się podobają Twoje sówki! Ta nowa HU jest jeszcze fajniejsza, ma takie żywe kolory i na pewno można ją pokochać od pierwszego spotkania :). Nie dziwię się Milence! Pozdrawiamy Was mocno!
OdpowiedzUsuńNo proszę! Działasz ekspresowo!! :))) Sówka HU jest piękną siostrą sówki HUHU ;) Będzie fajna zabawa! Pozdrowionka! <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajna Sowa Hu ;)
OdpowiedzUsuńSłodziaki :)
OdpowiedzUsuńChciałabym umieć robić na szydełku.... Sowy świetnie Ci wyszły.
OdpowiedzUsuń