Witam i dziękuję za wszystkie życzenia zdrowia dla Kubusia :)
Dziś byliśmy u p. Doktor i jest poprawa. Dostał ten sam antybiotyk w zawiesinie. Kamień z serca, bo bałam się bardzo.
Chciałam Wam powiedzieć, że zostaliśmy obdarowani przez Kasię z Filcaków i spółki . Kasia bezinteresownie wysłała paczkę dla mojego syna, ale to co dostaliśmy przeszło moje oczekiwania. Stwierdzam, że Kasia to anioł :)
Oto co dostaliśmy w niepozornej paczce:
Oprócz labradora -ukochanego pieska Kuby reszta jest od Kasi :) Dwa przepiękne psy, dwa tygryski i samolot. W paczce znalazłam też perfumy z Lidla, o których pisałam w poprzednich postach.
Nadzwyczajny bez okazyjny prezent :) Brak mi słów. Kasiu BARDZO BARDZO CI DZIĘKUJĘ!!!! :)
Jesteś niesamowitą kobietą o złotym sercu. Ściskam CIĘ mocno mój ANIELE!! ;)
Życzę Wszystkim takich dobrych serc w Waszym pobliżu, one są jak koła ratunkowe kiedy nie jest łatwo.
Prace zrobione w Trzęsaczu.
-
* Tym razem na pracach robionych w Trzęsaczu królowały kamieniczki w
otoczeniu różu. Oczywiście kolor nie był obowiązkowy ;-)*
*Moje prace są lekko różo...
18 godzin temu
super :) piękne pieseki :) pozdrawiam serdecznie i duzo zdrówka życze
OdpowiedzUsuńdobrze miec takich ludzi wokol siebie :)
OdpowiedzUsuńNa zdrówko!!!
OdpowiedzUsuńfajny prezent-urocze misiaki:)
OdpowiedzUsuń... a jednak dobro powraca... :)
OdpowiedzUsuńAguniu może nie ma co powracać, bo nie mam już okazji pomagać. Zostało już tylko dobre słowo.
OdpowiedzUsuń