Witam wszystkich. Będzie trochę o życiu, codzienności i szyciu, czyli mojej odskoczni od wszystkiego co smutne. Zapraszam.

piątek, 7 października 2011

Zapalenie płuc oraz szycie

Witam deszczowo. Pierwszy prawdziwy jesienny dzień mam dziś za oknem. Obudził mnie deszcz. Dobrze, że nie muszę dziś zaprowadzić Kuby do przedszkola bo idziemy pół godziny. Nie muszę dlatego, że ma zapalenie płuc :( Ręce mi opadły jak usłyszałam diagnozę, tym bardziej, że dwa dni wcześniej brzmiała przeziębienie :(
Przedszkole nie posłużyło memu dziecku. Dostał zastrzyki i w ten oto sposób zaczyna się nasz dzień, zaraz będzie zastrzyk. Wieczorem drugi. :(
Żeby nie było tu za pusto pokazuję moje szyjątka.
Jedna kosmetyczka powędrowała już do Agi http://agneskowopl.blogspot.com/ . Cieszę się, że Agnieszce prezent niespodzianka się podobał. Studiowałyśmy  razem 3 lata. Pozdrawiam i zapraszam na jej blog :)

Druga kosmetyczka jest na prezent niespodziankę, była jeszcze 3cia ale przy pakowaniu zapomniałam o zdjęciu. Jeśli Kasia z Zacisza podaruje mi zdjęcie to wstawię. Kasia poprosiła mnie  o uszycie kosmetyczki i zaproponowałam jej wymiankę. Miło będzie dostać jakąś niespodziankę. Coś czego sobie nie kupię, wiadomo dlaczego.





Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze :)

8 komentarzy:

  1. Fajowskie są kosmetyczki :D
    Kubulek niech zdrowieje!!! Kurcze, to dziwne, że lekarz przed dwoma dniami stwierdził tylko przeziębienie...
    Anula głowa do góry, wszyscy rodzice i wszystkie dzieci przez to przechodzą w przedszkolu, choć to w sumie żadne pocieszenie :/

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne kosmetyczki,powiem nawet że mi samej by się taka przydała,Pozdrawiam i zapraszam do mni na candy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ninko-Anulko wysłałam e-meila do Ciebie,a Kubusiowi życzę zdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anuś- takie piękne te kosmetyczki! Zdrowia dla Synka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana,cieszę się,że jednak zdecydowałaś się na candy u mnie,
    muszę Ci powiedzieć ,że twój wczorajszy wpis tak mnie zmartwił,że całą noc w pracy o Tobie myślałam,nie można tak pesymistycznie podchodzić do życia,w każdej nawet najbardziej trudnej sytuacji,trzeba sobie znaleźć jakiś,pozytyw,choćby malutki ponieważ pozytywne myślenie przyciąga dobro i szczęście i na odwrót jak myślisz negatywnie to nic w życiu nie wychodzi już ja to wiem z własnego doświadczenia,tak więc uśmiech na twarzy i trzymaj się cieplutko,a Kubusiowi szybkiego powrotu do zdrówka życzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne kosmetyczki! Życzę zdrówka Twojemu synusiowi i dziękuję za odwiedziny i ustawienie się w kolejce po kolczyki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne te kosmetyczki:) Zresztą, nie tylko one mi się podobają na Twoim blogu:)
    Synkowi życzą zdrówka:) Moja świeżo upieczona przedszkolaczka też choruje..a odkąd zaczęła chodzić do przedszkola to była tam raptem 5 dni i ospa, potem 7 dni i przeziębienie z którym walczymy już drugi tydzień:(
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przybycie do ANINKOWA i pozostawienie komentarza :)