Witam serdecznie w Nowym Roku.
Mam nadzieję, że wszyscy przywitali go bez sensacji, miło i bezpiecznie.
Ja północ przespałam wraz z moją chorobą, która wierna jest i mnie nie opuszcza. Jest niby lepiej ale dużej poprawy nie ma. Cokolwiek zrobię zaraz się męczę. Jednym słowem do kitu :(
Chciałam pokazać co szyłam w sylwestra mojej koleżance, która następnego dnia wracała za granicę, więc musiałam się zebrać i uszyć.
Kwiatek z koralikami od Beatki :)
Tu bardziej realne kolory, bez lampy.
No i środek, materiał w środku taki jak kwiatek.
Szkoda, że zdjęcia musiałam robić po ciemku, bo torba wyszła fajnie, może do końca tego nie widać.
Kosmetyczka szyta w wielkim pośpiechu, też pojechała razem z torbą. Nie wyszła tak jak bym chciała ale choroba zrobiła swoje.
Z czerwoną podszewką. W realu też wyglądała lepiej.
No i po-sylwestrowe szycie. Materiał piękny z błyszczącymi drobinkami, a efekt końcowy mnie nie zadowala :(
Kwiat robiony ze sztywnej wstążki przy przyszywaniu zupełnie się zniekształcił :( Taki ich urok, że im więcej chcesz przyłapać tym gorzej wyglądają. Szkoda :(
To tyle z szycia.
Pozdrawiam, buziaki!
Prace zrobione w Trzęsaczu.
-
* Tym razem na pracach robionych w Trzęsaczu królowały kamieniczki w
otoczeniu różu. Oczywiście kolor nie był obowiązkowy ;-)*
*Moje prace są lekko różo...
9 godzin temu
Jak zwykle piękności poszyłaś!!!!! Podziwiam Cię mnie w czasie choroby nikt i nic nie było by wstanie zagonić do maszyny :))) Zdrowiej Kochana!!!!
OdpowiedzUsuńWidzę,że ostatnie dni były bardzo pracowite :) Wszystko bardzo elegancko uszyte i nie wiem co Ci się tam nie podoba :)))
OdpowiedzUsuńChorobie się nie daj,w końcu musi być lepiej.Pozdrawiam
Szary kwiatek mnie zachwycił :) ślicznie Ci wyszły oba na kosmetyczkach. Nie wiem czemu Ci się nie podobają Twoje prace... za bardzo jesteś krytyczna wobec siebie. Zdrowiej. Pomyślności na 2012 rok :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne to sylwestrowe szycie;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym roku. No i zdrowiej szybko!
OdpowiedzUsuńCzarownica normalnie..... pada i szyje! Coś Ty brała, aby leki z apteki?????
OdpowiedzUsuńŚliczności poszyłaś ,ta szara kosmetyczka jest bardzo elegancka :) Zdrowiej szybciutko :)
OdpowiedzUsuńśliczne rzeczy tworzą Twoje rączki i wcale nie widać, że kwiatek się zniekształcił;)
OdpowiedzUsuńi dzięki za odwiedziny
Aniu kochana wszystko wyszło ślicznie,a co do choroby to ja w sylwestra też dołączyłam do klubu i powitałam Nowy Rok z gorączą i katarem,tak więc tym razem życzę zdrówka nam obu,buziaki.
OdpowiedzUsuńSame cudowności!
OdpowiedzUsuńProdukcja poszła pełną parą :) Fajniuśkie kosmetyczki.
OdpowiedzUsuń